W latach 1848-1849 przez Europę przetoczyła się seria rewolucyjnych zrywów, która przeszła do historii pod nazwą Wiosny Ludów. Jej uczestnicy podnosili m.in. hasła narodowe (żądania autonomii lub niepodległości) oraz ustrojowe, domagając się udziału szerszych grup społeczeństwa we władzy. Wskutek tych wydarzeń panujący decydowali się na przeprowadzenie reform, nadanie konstytucji i zwołanie parlamentu.
Owoce rewolucji okazały się jednak krótkotrwałe. Pod jej naciskiem rząd wiedeński rozpisał wybory do Sejmu Ustawodawczego. Siedzibą jednego z galicyjskich okręgów wyborczych było Lesko, a wyłonionym w nim posłem został Bogusław Longschamps de Bérier (1808-1888). Pochodzący ze Lwowa członek spolonizowanej francuskiej rodziny, lekarz i weteran powstania listopadowego przybył do Leska na początku lat 40. XIX wieku. Wcześniej listownego polecenia udzielił mu cioteczny brat, zaprzyjaźniony z właścicielem miasta Franciszkiem Ksawerym Krasickim poeta Wincenty Pol. Po rozwiązaniu sejmu Longschamps de Bérier osiadł we Lwowie, gdzie wciąż pracował jako lekarz oraz angażował się w działalność patriotyczną.
Warto ponadto wspomnieć dwóch deputowanych związanych z powiatem leskim, choć wybranych w innych okręgach. Posłem z okręgu dobromilskiego został w 1848 roku Edmund Kraiński (1804-1887), właściciel Leszczowatego, a w przyszłości wieloletni członek leskiej rady powiatowej. W Rymanowie wybrano natomiast miejscowego proboszcza, urodzonego w Górzance w rodzinie tamtejszego właściciela ziemskiego, ks. Adama Bieleckiego (1811-1859).
Sejm Ustawodawczy obradował od lipca 1848 roku, najpierw w Wiedniu, a następnie przeniósł się do czeskiego Kromieryża. Po jego rozwiązaniu w marcu 1849 roku w dziejach monarchii habsburskiej rozpoczął się okres zwany neoabsolutyzmem. Do kolejnych reform państwa austriackiego doszło po przegranej w 1859 roku wojnie z Francją. Powołano wówczas funkcjonujące w poszczególnych częściach składowych cesarstwa sejmy krajowe oraz ogólnoaustriacki parlament pod nazwą Rady Państwa. Nowe organy przedstawicielskie zwołano po raz pierwszy w 1861 roku. Sejm Krajowy w Galicji z siedzibą we Lwowie posiadał ograniczony zakres kompetencji, obejmujących głównie sprawy lokalnej gospodarki oraz szkolnictwa. Przez cały czas jego istnienia deputowanych wyłaniano w czterech kuriach wyborczych – wielkiej własności ziemskiej, izb przemysłowo-handlowych, miast oraz gmin wiejskich. W ciągu pierwszych pięciu kadencji Lesko tworzyło wspólny okręg kurii gminnej z Baligrodem i Lutowiskami. Od szóstej kadencji, tj. 1889 roku obszar okręgu pokrywał się już w całości z terytorium administracyjnego powiatu leskiego. W przypadku Rady Państwa obsadzali ją najpierw delegaci wyłonieni z grona posłów do Sejmu Krajowego, a od 1873 roku wskazywani w wyborach.
Karta do głosowania w wyborach do Rady Państwa w 1897 roku.
Pierwszym posłem do Sejmu Krajowego z okręgu leskiego został gospodarz z Bereżnicy Wyżnej Mychajło Staruch (1806-1876). Co ciekawe, w kolejnych kadencjach mandaty uzyskiwali również jego synowie. Obaj byli ukraińskimi politykami narodowo-demokratycznymi. Antin (1856-1938) reprezentował okręg leski w Sejmie Krajowym ósmej i dziewiątej kadencji. Po I wojnie światowej, gdy rozstrzygała się kwestia przynależności państwowej spornych terenów dawnego zaboru austriackiego, pełnił funkcję komisarza Zachodnioukraińskiej Republiki Ludowej na powiat leski. Z kolei Tymotej (1860-1923) zarówno w Radzie Państwa, jak i Sejmie Krajowym był przedstawicielem okręgu brzeżańskiego.
Do sejmów drugiej i trzeciej kadencji w okręgu leskim ponownie wybierano kandydatów pochodzenia chłopskiego i narodowości ukraińskiej – najpierw Dmytra Sycza z Wetliny, a po nim Iwana Kerepina z Żernicy Niżnej. W 1877 roku po raz pierwszy w wyborach zwyciężył Polak i zarazem przedstawiciel ziemiaństwa. Był nim Teofil Żurowski (1833-1909), właściciel Berezki i Myczkowiec. Wieloletni członek władz powiatowych, w latach 80. łączył mandat poselski ze stanowiskiem prezesa wydziału powiatowego. Jako pierwszy deputowany z okręgu leskiego uzyskał reelekcję, choć doszło do niej w dość zawiłych okolicznościach. Żurowski został bowiem wybrany w kurii wielkiej własności ziemskiej w okręgu sanockim. Mandat w kurii gmin wiejskich w okręgu leskim przypadł natomiast dr. Aleksandrowi Iskrzyckiemu, sanockiemu adwokatowi, synowi greckokatolickiego proboszcza z Caryńskiego. Iskrzycki zrezygnował jednak z przyjęcia mandatu, który objął po nim Żurowski, zrzekając się uprzednio wyboru w kurii wielkiej własności.
W 1889 roku Żurowski zabiegał o ponowne odnowienie mandatu, ale przegrał tę rywalizację z Józefem Wiktorem (1854-1899), właścicielem Wojkówki koło Krosna. Pomimo iż jego związki z powiatem leskim były wątłe, udało mu się tu dwukrotnie odnieść sukces w wyborach do Sejmu Krajowego. Podczas swojej drugiej kadencji został również deputowanym do Rady Państwa z okręgu sanockiego. Tragiczny kres karierze politycznej Wiktora położyła samobójcza śmierć, spowodowana problemami finansowymi. Opróżnione miejsce w Sejmie Krajowym wypełnił po nim Ignacy Krasicki (1839-1924), syn Edmunda, dziedzic zamku leskiego i działacz gospodarczy. Po dokończeniu kadencji nie zdecydował się na start w kolejnych wyborach, a wystawiony w nich marszałek powiatu Ludwik Baldwin-Ramułt przegrał ze wspomnianym wcześniej Antinem Staruchem.
„Dziennik Polski” nr 312 z 10 listopada 1899 r.”
„Gazeta Narodowa” nr 231 z 21 sierpnia 1901 r.
W ostatniej, dziesiątej kadencji Sejmu Krajowego, rozpoczętej w 1913 roku, okręg leski reprezentował natomiast syn Ignacego Krasickiego – August (1873-1946). Absolwent Akademii Leśnej i oficer rezerwy podobnie jak ojciec udzielał się w towarzystwach gospodarczych. Na krótko przed objęciem mandatu został również wybrany prezesem wydziału powiatowego, będąc drugim po Teofilu Żurowskim posłem sprawującym jednocześnie ten urząd. Dziesiąta kadencja Sejmu Krajowego okazała się wyjątkowo krótka. W marcu 1914 roku zamknięto pierwszą sesję, a zwołanie kolejnych uniemożliwiła I wojna światowa, podczas której August Krasicki służył w Komendzie Legionów Polskich.
Zdarzało się, że z obszarem powiatu leskiego związani byli także posłowie wyłaniani w innych okręgach. Przykładem tego jest choćby Paweł Tyszkowski (1856-1920), czterokrotnie wybierany w okręgu dobromilskim, a pod koniec XIX wieku posiadający też dobra ziemskie w Wołkowyi, Rybnem, Górzance, Woli Górzańskiej, Zawozie i Radziejowej. Z kolei w przypadku ogólnoaustriackiej Rady Państwa żaden deputowany z obejmującego powiat leski okręgu sanockiego nie zamieszkiwał, ani nie był właścicielem majątku położonego na tym terenie.
Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości i wobec zniesienia systemu kurialnego Lesko straciło status siedziby samodzielnego okręgu wyborczego. W 1919 roku powiat leski wchodził w skład okręgu jasielsko-krośnieńsko-sanockiego, a następnie przesunięto go na wschód do okręgu nr 49 z Samborem, Starym Samborem, Rudkami, Mościskami i Gródkiem. W tym czasie mandatu sejmowego nie uzyskał ani jeden reprezentant powiatu leskiego, ale źródła świadczą o tym, że wybrani posłowie pojawiali się na jego terenie, aby referować bieżące sprawy państwowe i podejmować zagadnienia interesujące lokalną społeczność. W powiecie leskim bywali zatem m.in. Stefan Bryła, wybitny inżynier konstrukcji stalowych i polityk chrześcijańsko-demokratyczny oraz Maciej Rataj, marszałek Sejmu i jeden z liderów Polskiego Stronnictwa Ludowego „Piast”.
Maciej Rataj (oznaczony „X”) podczas wizyty w Lesku. Drugi od lewej starosta Emil Wehrstein
Od wyborów w 1935 roku obowiązywała nowa ordynacja wyborcza, w myśl której powiat leski wraz z sanockim i krośnieńskim tworzyły okręg nr 77. W ostatnich przed II wojną światową wyborach do Sejmu dostał się urodzony w położonych wówczas na terytorium powiatu leskiego Ustrzykach Dolnych Zygmunt Cšadek (1895-1979) – pułkownik piechoty Wojska Polskiego, dowódca 2 Pułku Strzelców Podhalańskich w Sanoku i prezes tamtejszego oddziału Związku Legionistów Polskich.
Paradoksalnie, kandydaci z powiatu leskiego mieli łatwiejszą drogę do parlamentu zanim wprowadzono zasadę równości wyborów. W galicyjskim systemie kurialnym wąskie grono uprawnionych do głosowania mogło wyłonić przedstawiciela w okręgu pokrywającym się terytorialnie z obszarem jednego powiatu. Co więcej, mandaty udawało się zdobyć reprezentantom różnych grup społecznych – zarówno chłopom, jak i szlachcicom, Ukraińcom oraz Polakom. Jednak już w dwudziestoleciu międzywojennym, wraz z wytyczeniem nowych okręgów i ordynacją proporcjonalną, deputowani z powiatu leskiego zasiadali w ławach sejmowych zdecydowanie rzadziej.
Opracował: Michał Michniewicz