Starostowie, zarówno w okresie zaboru austriackiego, jak i w międzywojennej Polsce, kierowali urzędami administracji powiatowej. Pod koniec XVIII wieku ich kompetencje obejmowały ewidencję ludności, ruchy migracyjne, sprawy rekrutacji do wojska, ogólny nadzór nad gospodarką, egzekucję i rozkład podatków oraz kwestie szeroko pojętego porządku publicznego. Z czasem przepisy określiły ich mianem najniższej władzy dla wszystkich spraw administracyjnych niepowierzonych wyraźnie innym władzom i organom, wzmacniając tym samym pozycję oraz zwiększając odpowiedzialność szefów urzędów powiatowych.
W latach 80. XVIII wieku na czele cyrkułu leskiego (więcej o tej i następnych jednostkach podziału terytorialnego we wcześniejszej części cyklu: Historia granic powiatu leskiego) stał Józef Lueger. Informacje o jego działalności w Lesku zawiera opracowanie Wacława Tokarza pt. Galicya w początkach ery józefińskiej w świetle ankiety urzędowej z roku 1783 (Kraków 1909). Autor zaliczył go do grona urzędników niezainteresowanych polityką germanizacyjną i skoncentrowanych na rozwoju gospodarczym powierzonego im obszaru. Władze cyrkułu zajęły się m.in. upowszechnieniem uprawy ziemniaka oraz nakazały miastom zadbać o usuwanie nieczystości. Sam Lueger postulował z kolei dogodniejszy dla ludności pobór podatku rustykalnego (od mieszkańców wsi), a także objęcie obowiązkiem służby wojskowej synów greckokatolickich duchowych. W późniejszych latach Lueger pełnił tę samą funkcję w Sanoku i Przemyślu, gdzie w 1794 roku zasłynął aresztowaniem uciekającego z Warszawy po powstaniu kościuszkowskim Hugona Kołłątaja.
W połowie XIX stulecia na krótko utworzono szereg małych powiatów, będących częściami składowymi cyrkułów. Jednostkami tymi kierowali naczelnicy. W Lesku urząd ten sprawował Władysław Obertyński. Karierę urzędniczą zaczynał na Bukowinie, a następnie pracował w charakterze urzędnika cyrkularnego w Sanoku. Stamtąd otrzymał przydział do nowo kreowanego powiatu leskiego. Po reformie administracyjnej z 1867 roku został starostą w Zaleszczykach, a niedługo przed śmiercią w 1873 roku objął tę samą funkcję w Rzeszowie.
Wspomniana reforma ustabilizowała kształt podziału terytorialnego zaboru austriackiego, a jej efekty w dużym stopniu przetrwały także w II Rzeczypospolitej. Pierwszym starostą nowego powiatu leskiego został mianowany Franciszek Tichy. Swój urząd piastował do 1871 roku. Po nim przez kolejne trzy lata stanowisko zajmował Ferdynand Bissacchini. Pochlebnym świadectwem jego rządów jest zamieszczona w krakowskiej prasie relacja na temat opieki, jaką miejscowe władze otoczyły chorych na cholerę mieszkańców bieszczadzkich wsi. Bissacchini pracował później jeszcze w Turce, Rudkach i Mościskach, po czym przeszedł na emeryturę i zmarł w 1893 roku w Tarnowie.
Na jego miejsce w 1875 roku przybył do Leska Emil Krawczykiewicz, urzędnik z ponad dwudziestoletnim doświadczeniem służby w galicyjskiej administracji, wcześniej zatrudniony m.in. w Zaleszczykach, Rzeszowie, Buczaczu i Zbarażu. W Lesku zasłużył się szczególnie szeroko zakrojonymi staraniami o pomoc dla pogorzelców oraz odbudowę miasta po wielkim pożarze, do którego doszło w kwietniu 1886 roku. Kilka miesięcy później gmina w uznaniu jego zasług nadała mu honorowe obywatelstwo Leska. Rodzina Krawczykiewicza trwale związała swoje losy z Leskiem. Jego córki wyszły tu za mąż (starsza poślubiła miejscowego przedsiębiorcę, Roberta Barańskiego młodszego), a sam starosta po przejściu na emeryturę w 1888 roku spędził w mieście resztę swojego życia. Zmarł w 1909 roku i został pochowany na leskim cmentarzu.
Dyplom pamiątkowy nadający Emilowi Krawczykiewiczowi honorowe obywatelstwo Leska
O działalności następców Krawczykiewicza wiadomo bardzo niewiele. Pierwszy z nich, Karol Franz pracował w powiecie leskim do 1895 roku, skąd przeniesiono go do Wadowic, a potem do Lwowa. Po nim, w latach 1896-1909, urząd starosty pełnił Franciszek Szałowski. Pomimo dłuższego okresu sprawowania władzy również jego przedsięwzięcia na stanowisku kierownika urzędu powiatowego pozostają nieznane. Inaczej przedstawia się kwestia jego ścieżki zawodowej. Urodzony w 1849 roku w Przemyślu, studiował prawo na uniwersytecie we Lwowie, a karierę w administracji rozpoczął od praktyki w tamtejszym Namiestnictwie. Przed przybyciem do Leska służył także w starostwach w Bóbrce, Białej, Żywcu i Myślenicach. Z zachowanych akt osobowych Szałowskiego możemy też odczytać wysokość rocznej pensji galicyjskiego starosty. Po przybyciu do Leska otrzymywał uposażenie w wysokości 4000 koron. Stopniowe awanse na kolejne progi płacowe doprowadziły go po 36 latach pracy do kwoty 6400 koron.
Przed I wojną światową starostwem powiatowym w Lesku kierowali jeszcze Adam Bal (1910-1912) i Kazimierz Pohorecki (od 1913 roku). Adam Bal jako jedyny w tym gronie pochodził z powiatu leskiego. Urodził się w 1867 roku w Nowosiółkach i był przedstawicielem starej rodziny szlacheckiej, posiadającej w przeszłości wiele okolicznych miejscowości. Studia zwieńczone stopniem doktora praw ukończył w Krakowie. Starostwem leskim zarządzał krótko. Jeszcze przed wybuchem wojny trafił do Łańcuta. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości pracował w Polskiej Komisji Likwidacyjnej, a po utworzeniu województwa krakowskiego objął stanowisko starosty powiatu krakowskiego. Pozostał nim do śmierci w styczniu 1927 roku.
W przeciwnym do Bala kierunku podążył przybyły z Łańcuta do Leska Kazimierz Pohorecki. Okres pełnienia przez niego funkcji w Lesku przypadł głównie na lata I wojny światowej. Po jej zakończeniu prawdopodobnie został mianowany komisarzem powiatowym z ramienia Polskiej Komisji Likwidacyjnej. Niebawem zastąpił go jednak Ludwik Smalawski, będący dotąd urzędnikiem leskiego starostwa. Smalawski pozostał starostą do 1926 roku, kiedy to otrzymał przydział do Starego Sambora.
Na jego miejsce zamianowano referendarza starostwa powiatowego w Przemyślu Emila Wehrsteina. Sześć lat spędzonych w Lesku zakończyło się dla niego w burzliwy sposób. Brak odpowiedniej reakcji na rozruchy chłopskie latem 1932 roku spowodowały jego dymisję i służbową degradację. Po kilku latach powrócił na stanowisko starosty, tym razem w Drohobyczu. Po II wojnie światowej współpracował ze Zrzeszeniem „Wolność i Niezawisłość” na Śląsku. Aresztowany przez UB i skazany na karę śmierci, zamienioną potem na pozbawienie wolności, wyszedł z więzienia we Wronkach w połowie lat 50. Zmarł w 1959 roku w Bytomiu.
Roman Gąsiorowski (w środku) w otoczeniu mieszkańców powiatu leskiego przed budynkiem starostwa
Ostatnim starostą leskim przed II wojną światową był Roman Gąsiorowski – doktor praw, ceniony za zaangażowanie w działania mające na celu rozwój gospodarczy powiatu. Jedną z wielu pozytywnych opinii na temat jego pracy wystawił premier Sławoj Felicjan Składkowski, proponujący Gąsiorowskiemu awans, który starosta odrzucił, chcąc kontynuować rozpoczęte w powiecie leskim przedsięwzięcia. W czasie II wojny światowej przedostał się do Palestyny, a stamtąd do Wielkiej Brytanii. Powrócił jednak do kraju i zmarł w 1964 roku w Szczawnicy.
Opracował: Michał Michniewicz